Pytania i odpowiedzi

Arcykapłan Wielkiej Szutty

"(...)Poszli [my] wczoraj do tawerny co by się pitnym miodem uraczyć to nas jakieś osobniki krnąbrne płci raczej męskiej aczkolwiek nie do końca ustalonej od prostaków wyzywać zaczęli, ściślej to Rysia, ale tego nikt przeca wiedzieć nie musi... no a, że oboje już raczyliśmy się tym miodem dłuższą chwilę i byliśmy na solidnym rauszu, więc dalejże zaczęliśmy się okładać czym popadło, a że akurat pod ręką nic inszego nie było jak ławy i krzesła, więc możesz sobie wyobrazić zacny woju jakie ofiary w ludziach były... jednakże walkę wygraliśmy i zaczęliśmy iść ku naszej chacie, wielce zmęczeni ale przecież wygrani... jednak jak widać Ryś nie doszedł, El poskąpił mu błogosławieństwa na dzień dzisiejszy i teraz właśnie leży nasz przyjaciel twarzą w błocie, rażony gromem... (...) [Jaki ratunek radzicie, redakcjo?]"
Imię do wglądu redakcji.

A starczyło wznieść modły stukrotne i jatkę z najlepszych wołu dla Szutty, nadto całopalenie z ziół polnych, wota na świątynię, rozlać na ołtarzu jej dryjakwi wrzody leczącej, by jej przychylność zyskać. Jednak starzy kapłani mówią o tradycji przekazywanej z pokolenia na pokolenie, wiedzy tajemnej a nieomal zapomnianej, mgła przeszłości zasnutej, że i inne drogi do łaski Szutty, która świat nam zjednuje, prowadzą.
Jedną z nich, choć po prawdzie nikt o tym nie mówi, jest obliczenie całki szuttowanej, jednak nikt jeszcze dokonać tego nie zdołał, choć wiadomym jest, że jej wynik potężnym może być artefaktem, mogącym rozpętywać i ujarzmiać kosmologiczne, czas y przestrzeń zakrzywiać, a łask nieprzeliczonych wiernym przychylać.
Kolejną jest dotarcie pod 137-wymiarowy Wielkiej Pani tron, lecz pierwiej trzeba oświecenie otrzymać by nie ujrzeć jeno 4-wymiarowego wucetu.
Lecz tylko najstarsi kapłani, którzy stali twarzą w twarz z władczynią pochodnych znają drogę ostatniją. A jest nią wysanie SMS-a o treści "łaska" na numer SZUTTA (koszt określony przez operatora, cena sugerowana 666,137zł), po którym otrzymasz SMS zwrotny z odpowiedzią na prośbę, bądź otrzymasz błogosławieństwo olania.

Niech więc do serca weźmie te przestrogi, by razu następnego tragedie takowe się nie zdarzały.

some rights reserved

Arcykapłan Wielkiej Szutty

"Droga redakcjo. Kliknęłam przed chwilą raz za wiele i dotarłam do końca internetu. Czy mam teraz zawrócić, czy też może okazać się to niebezpieczne?
Boję się złapać katar czy ciążę w kolanie, a taki niespodziewany koniec to różne HIV-y może przynosić. Dlatego chciałabym się poradzić, co mam uczynić, bo wasza mądrość od Szutty pewnie pomoże mi podjąć decyzję."
Asia z Kupczygłów.

Droga Asiu. Ta sprawa jest niezwykle poważna, Jak wiemy, Szutta stworzyła internet ku swojej chwale, choć niektóre, jakże odstępcze y wyrodne źródła podają, jakoby było to dzieło szatana. Jednakowoż, jako cud Pani Równań Shrodingera, jest to dzieło nader ważne, tak więc kapłanom wielkiej Szutty przypada opieka nade'ń, dlatego każda informacja o złym jego stanie rozpala nasze serca do głębi.
Zaś koniec internetu musi być rzeczą zaprawdę straszliwą! To oznacza, że chwała Szutty nie ogarnęła go całego, nie objawiła się w całej swej wspaniałości. Niech więc zapłoną lampy pośród mroku niewiernych, zapalcie swe pochodnie, niechaj wreszcie internet pozna pełnię błogosławieństwa Bogini!
Wracając jednak do samej materii pytania. Najlepiej cofnij się do początku internetu, droga Asiu, po czym poszukaj środka. Dzięki temu będziesz mogła wyznaczyć przekątne, a nawet powoli budować wielkie fraktale, ku chwale, rzecz jasna.
I zrób że to jak najprędzej! Na końcu internetu bowiem może czaić się ostateczny boss! Choćby wielka y przedwieczna Bezimienna! Uważaj, albowiem wielka będzie kara, jeśli nie uzyskasz litości w oczach samej Szutty, albowiem ona jedna może powstrzymać gniew i zapał niszczenia tej bogini. Tak więc co prędzej wyślij SMS o treści "łaska", lub wnieś wota dla świątyni, by tego ognia straszliwego uniknąć.